Pierwszy wpis w 2024r nie będzie przewodnikiem a opowieścią! Opowieścią o tym, jak można wyczarować sobie sylwestrowy weekend idealny (idealny dla naszej trójki, Rafi może mieć nieco odmienne zdanie he he). Potrzeba przyjaciół, pięknego miejsca jakim jest na przykład dolina Etive, pół samochodu drewna na ognisko, ciepłych śpiworów, obłędnego bigosu robionego przez Mamę, Obrzydliwych Rogalików Kejt i nieziemskich (3!) serników Kaji. Do tego ważna jest pogoda. Jak prognoza mówi, że ma być mgła i ogólnie bleeee to dobry znak. Wszak prognozy w Szkocji rzadko kiedy się sprawdzają. Trzeba też zostawić w domu drona, statyw i obiektyw do nocnych zdjęć bo oczywiście nie byłoby takich gwiazd gdyby cały ten sprzęt został zabrany. To co? Jedziemy! 🙂
Zwiedzaj Szkocję: wędrówka do doliny Glen Coe – szlak West Highland Way, Highland
Nasza trasa: Victoria Bridge Car Park – Rannoch Moor – Glencoe Mountain Resort
Długość trasy: 13km, nasz czas przejścia: 3.5godz
Nasza wędrówka do doliny Glen Coe to tak naprawdę bardzo przyjemny spacer z bajkowymi widokami 😉 Droga jest prosta jak drut, wygodna, szutrowa a przewyższenia wynoszą zaledwie 300m. Jednym słowem idziesz i idziesz i nie czujesz kilometrów w nogach. Możesz za to podziwiać torfowiska w okolicy Rannoch Moor, szczyty Black Mount i po prostu spędzić nieco więcej czasu w miejscu, które zwykle ogląda się przez szyby samochodu. To co, idziesz z nami? 😉
Jesienna Szkocja: wędrówka na Stob Dubh (Buachaille Etive Beag), Glen Coe
Kolejna propozycja wędrówki startującej z doliny Glen Coe (tutaj znajdziesz inną, krótką wędrówkę przez Devil’s Staircase na szczyt Stob Mhic Mhartuin). Tym razem pokażemy Ci szlak prowadzący na jeden ze szczytów góry zwanej Buachaille Etive Baeg, która leży niejako w cieniu swojej mega popularnej siostry Buachaille Etive Mòr. Nasza wędrówka prowadzi na Stob Dubh (958m npm) i na całą trasę (w obie strony) trzeba zaplanować około 4.5 godziny. Wędrówka na Stob Dubh nie jest trudna pod względem technicznym (po drodze nie ma miejsc, w których wymagane jest użycie rąk) aczkolwiek przewyższenie wynosi nieco ponad 700m. To co, idziesz z nami? 😉
Zimowa Szkocja: krótka wędrówka w Glen Coe – przez Devil’s Staircase na Stob Mhic Mhartuin (716m npm)
Nasza trasa: A82 Buachaille Etive Moor Car Park – Devil’s Staircase – Stob Mhic Mhartuin (707m npm) Devil’s Staircase – A82 Buachaille Etive Moor Car Park
Długość trasy: ok 5km, nasz czas przejścia: ok. 2 godzin
Wędrówka przez Devil’s Staircase i dalej na szczyt Stob Mhic Mhartuin to nasza propozycja na niewymagający, krótki górski spacer w dolinie Glen Coe. Przy odpowiedniej pogodzie bajkowe widoki są zapewnione. I mamy tu na myśli nie tylko panoramę doliny ale także widok masyw Bena Nevisa. To co, idziesz z nami? 😉
Wiosenna przygoda w Szkocji: Zamek Kilchurn i dolina Glen Etive (cz.1)
Kiedy Marcin i Monika rzucili hasło „wypad do Szkocji w marcu” podeszłam do sprawy nieco sceptycznie… Szkocja – bardzo chętnie ! Ale w marcu? Czemu nie w kwietniu albo jeszcze lepiej w maju kiedy wszystko jest już pięknie zielone, szkockie krajobrazy zapierają dech w piersiach, a dni dłuższe i cieplejsze? Okazało się jednak, że nie ma wyboru i że jest to ich ostatnia okazja na odwiedzanie Szkocji przed powrotem do Polski. Zatem decyzja zapadła i na początku marca spakowaliśmy (z wielkim trudem) nasze auto w 4 dniową podróż po Szkocji. Przygotowałam ogólny plan podróży, który obejmował i spanie na dziko, i w hostelach, i zamki, i wodospady, i plaże, i góry i nawet „koniec świata” jakim można określić Nest Point. Miejscem docelowym w pierwszym dniu była dolina Glen Etive i tam właśnie spaliśmy pod namiotami uskuteczniając tzw. „wild camping”. Dupki nam zmarzły przy tym nieziemsko, ale o tym w dalszej części naszej wiosennej przygody w Szkocji 😉