Trasa: Dolina Trift (górna stacja kolejki) – szlak czerwony – most Triftbrucke – szlak czerwony – Dolina Trift (górna stacja kolejki)
długość trasy: ok.6km nasz czas przejścia: 4 godz.
(nasza pogoda: +28C, słonecznie)
Nasza wędrówka na most Triftbrucke tak naprawdę nie powinna się odbyć. Tego dnia żar lał się z nieba a ja na silnych środkach przeciwbólowych byłam ledwie żywa. Rafi, tak jak każdy rozsądnie myślący człowiek, chciał mi wybić z głowy włóczenie się po górach, ale powiedzmy sobie szczerze – nie było takiej siły, która by mnie zatrzymała przed zobaczeniem na żywo tego cuda jakim jest most Triftbrucke! Powiedziałam więc, że mogę się wlec jak mucha w smole i iść nawet kilka godzin, ale w końcu tam doczłapie. No i doczłapałam! Dziś myślę, że to było szaleństwo, ale z drugiej strony wiem, że w życiu szaleństwo czasem popłaca 🙂
Ponoć w Alpach nie ma zbyt wielu wycieczek, gdzie podczas zaledwie kilku godzin wędrówki doświadczysz tylu atrakcji co wycieczka na wiszący most dla pieszych Ttriftbrucke 😉 Czekają tu na Ciebie co najmniej trzy przygody: najpierw przejażdżką gondolą na trasie o długości prawie 2.5km, później bardzo satysfakcjonująca wędrówka przez Dolinę Trift i brzegiem wąwozu rzeki, aż wreszcie przejście 170 metrowego, podwieszanego mostu dla pieszych, z niesamowitym widokiem na jezioro lodowcowe Triftsee i sam lodowiec Triftgletcher… A jeśli to wciąż mało, można jeszcze dorzucić wizytę w malowniczo położonym schronisku Winddehutte (1878m npm)! Brzmi ciekawie? Było bardziej niż ciekawie, ale zacznijmy od początku….
Jak dotrzeć na most Triftbrucke?
Masz dwie możliwości:
• dłuższa wędrówka, którą rozpoczynasz przy dolnej stacji gondoli. Pierwsza część wędrówki to ścieżka do górnej stacji kolejki. Prowadzi głownie przez las i zabiera ok. 2 godz. Druga część wędrówki to ścieżka od górnej stacji kolejki do mostu Triftbrucke (ok. 1.5 godz) z pięknymi widokami! W sumie około 7 godzin dreptania.
• krótsza wędrówka – pomijasz dojście do górnej stacji i korzystamy z wjazdu gondolą. Następnie idziesz pieszo jak powyżej. W sumie około 3 godzin dreptania.

Kolejka gondolowa Triftbahn
W naszym przypadku w grę wchodził tylko drugi wariant czyli wjazd kolejką. Jeśli tak jak my zdecydujesz się na wjazd, warto mieć na uwadze fakt, iż kolejka gondolowa mieści tylko 8 osób i ma bardzo małą przepustowość – jeśli dobrze pamiętamy są tylko 2(!) wagoniki. Dlatego warto tu być wcześnie aby uniknąć czekania w długiej kolejce jak i ominąć problem z parkowaniem. Przyjechaliśmy więc z samego rana i bez problemu zabraliśmy się do pierwszej kursującej gondoli. Istnieje również opcja (nie korzystaliśmy) zamówienia biletów przez Internet, ale są to bilety na konkretny dzień i na konkretną godzinę. Wszystkie szczegóły i ceny zamieściliśmy jak zawsze na końcu wpisu.
Gondola zabrała nas na momentami dość ekscytującą przejażdżkę nad wąwozem Trift, aż do doliny Trift, skąd wyruszyliśmy na szlak. Sam wagonik kolejki (2010r.) budził nieco grozy – dość stary, trochę rozklekotany, ale bezpiecznie dowiózł nas do celu 😉
Wędrówka na most Triftbrucke
Po dotarciu do górnej stacji kolejki rozpoczynasz ok. 1.5 godzinną wędrówkę. Tuż na początku drogi schodzisz nieco w dół i przekraczasz górską rzekę, która ma swój początek w lodowcu Triftgletscher. Dalej ścieżka pnie się powoli w górę przez dolinę Trift. Jeśli będziesz miał szczęście natrafisz na stado pasących się na łąkach owiec.
Trasa wędrówki na most jest oceniana jako T2 czyli szlak górski o najmniejszym stopniu trudności (biało-czerwono-biały znak szlaku). Szlak nie jest trudny technicznie, ale miejscami ścieżka jest dość wąska i trochę eksponowana. Niech Cię to jednak nie zniechęci, bo wędrują tam całe rodziny z dziećmi i starsze osoby też !
Szlak jest dobrze przygotowany dla wędrowców. Most Truftbrucke znajduje się w pewnym oddaleniu od najbardziej popularnych szlaków górskich, więc ścieżka prowadząca do mostu nie musi być szeroka i wygodna aby pomieścić tłumy turystów. Dzięki temu możesz bardzo łatwo poczuć, że wędrujesz w prawdziwie wysokich górach 😉
Most Triftbrucke
Dojście (doczłapanie) do mostu zajęło nam dobre 2 godziny… Ale moja radość była przeogromna 😉
Most Triftbrucke jest zawieszony 100 metrów nad ziemią i ma długość 170 metrów. W 2010r., czyli wtedy gdy tam wędrowaliśmy, Triftbrucke był najdłuższym wiszącym mostem dla pieszych (obecnie jest nim wiszący most w Zermatt w Szwajcarii mierzący 494m długości)
Ten niezwykły most jest mocno przymocowany do wypolerowanych skał po obu stronach wąwozu Trift.
Z mostu rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na lodowiec Trift i turkusowe jezioro lodowcowe.
Lodowiec Triftgletscher i jezioro Triftsee. Smutne jest to jak w ciągu zaledwie kilku lat lodowiec ten się zmniejszył (nasze zdjęcie zrobiliśmy w czerwcu 2010r., a poniżej widok z mapy Google z sierpnia 2016r) Pojawienie się mostu jest rezultatem kurczenia się lodowca. Wyobraźcie sobie, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu (widziałam zdjęcie z 1948r.) nie było tu jeziora a szlak do schroniska prowadził przez lodowiec. Niestety Triftgletscher skurczył się do takich rozmiarów, że postanowiono zbudować w tym miejscu wiszący most, aby umożliwić wędrowcom przedostanie na drugą stronę.
Tego jęzora lodowcowego już nie zobaczymy….
Przejście na drugą stronę dostarcza sporych emocji, zwłaszcza kiedy czujesz to delikatne kołysanie stojąc na środku mostu 😉
Najpierw wdrapaliśmy się nieco wyżej, aby mieć dobry widok na most, lodowiec i dolinę.
A później zeszliśmy nieco niżej i zrobiliśmy sobie piknik!
Po dotarciu do mostu można kontynuować wędrówkę albo szlakiem niebieskim o trudności T4 do schroniska Trifthutte (2520m npm) ok.3godzin, albo szlakiem czerwonym do widocznego na zdjęciu schroniska Windegghutte (1878m npm) ok. 50 minut. Gdybym tego dnia była w pełni sił na pewno weszlibyśmy na ścieżkę prowadzącą do Windegghutte – widoki na most z tego miejsce muszą być ciekawe 😉 Niestety słońce paliło niemiłosiernie, więc po małym pikniku i krótkiej regeneracji sił zarządziliśmy odwrót.
Bez kombinowania wracaliśmy tą samą ścieżką, którą na most Triftbrucke przyszliśmy. Oczywiście zejście do górnej stacji kolejki poszło nam nieco szybciej niż dojście do mostu, ale oboje byliśmy mocno zmęczeni słońcem i upałem. Nasze myśli krążyły wokół klimatyzowanego wnętrza naszego auta. Tak to jest, gdy się mieszka w Yorkshire a upałów doświadcza jedynie wtedy, gdy jedzie na urlop na kontynent 😉
Chwila zamyślenia nad pięknem świata i ruszamy dalej 😉
Bez problemu „łapiemy” kolejkę gondoli na dół – jest środek dnia i większość osób dopiero zaczyna swoją wędrówkę do mostu.
Ostatnie widoki z gondoli i z ulgą odpoczywamy w chłodnym aucie 😉
Kolejną cześć dnia spędziliśmy odwiedzając dwie malownicze przełęcze górskie: Grimsel Pass i Simplon Pass o których kiedyś na pewno Wam opowiemy!
…i inne przydatne informacje 😉
Na poniższej mapie zaznaczyliśmy parking, stacje kolejki, most oraz schronisko Windegghutte
Parking: Nieduży parking na kilkanaście aut znajduje się przy dolnej stacji kolejki. Kierujemy się na miejscowość Gamden.
Bilety: Tak jak wspomnieliśmy wcześniej: na tej stronie można zakupić bilety na określoną godzinę (należy kliknąć w zakładkę Triftbahn). Myślę, że warto rozważyć tę opcję, jeśli nie planujesz skorzystać z gondoli wcześnie rano. Minusem – jak dla nas – jest fakt, że trzeba wybrać określoną godzinę wjazdu i zjazdu, przez co jesteś związany czasowo. Gondola pojawia się na stacji dokładnie co 12 minut i zabiera jedynie 8 osób. Wybierając bilety na określoną godzinę pamiętaj, że na wędrówkę w obie strony potrzebujesz ok. 3-4 godz nie licząc czasu spędzonego przy moście. Ważne! Zakupione online bilety tak naprawdę biletami nie są – jest to tylko potwierdzenie. Najpóźniej 15 minut przed czasem wjazdu należy udać się do kasy i odebrać właściwe bilety. Jeśli tego nie zrobisz – Twoje zaklepane wcześniej miejsce przepadnie. Można skorzystać z wcześniejszej lub późniejszej gondoli, ale pod warunkiem, że są wolne miejsca.
Godziny pracy kolejki: kolejka kursuje od 08/06/2019 – 20/10/2019 w godzinach 8-16. Jeśli spóźnisz się na ostatni kurs lub nie będzie miejsca – czeka Cię ok. 2 godzinna wędrówka do dolnej stacji kolejki.
Ceny biletów: osoba dorosła za bilet powrotny zapłaci SFR24, za bilet w jedna stronę – SFR12, dzieci w wieku 6-16 lat odpowiednio SFR10/SFR5
Dokładne informacje znajdują się tutaj strona o moście Triftbrucke
Kilka porad:
• Zaplanuj wędrówkę wcześnie rano – parking jest naprawdę nieduży i można mieć problem ze znalezieniem wolnego miejsca
• Po drodze mijaliśmy kilka strumyków z bardzo czystą wodą – wodę możesz uzupełniać na bieżąco w trakcie wędrówki
• Zabierz ze sobą koniecznie jakieś smakołyki. Aż się prosi, aby zrobić sobie piknik z widokiem na lodowiec !
• Jeśli wracasz gondolą – nie spóźnij się na swój przejazd, zwłaszcza wtedy gdy na szlaku jest sporo ludzi. No chyba, że ewentualna 2 godzinna wędrówka lasem do parkingu nie stanowi dla Ciebie problemu 😉
Post „Szwajcarska Przygoda: wędrówka na most Triftbrucke” pojawił się po raz pierwszy na www.katiraf.com
5 komentarzy
Paweł
3 sierpnia 2017 at 16:45No, takiej wycieczki to tylko pozazdrościć. Most rzeczywiście robi przepiękne wrażenie ale lodowiec zdecydowanie lepsze 🙂
henryk w terenie
30 lipca 2019 at 19:59Super! Jutro zamierzamy dotrzeć na most, liczymy na dobrą pogodę i moc w nogach 😉 Wasz wpis, a zwłaszcza fotografie sprawił, że czekamy z coraz większym zniecierpliwieniem ;D
Kasia
1 sierpnia 2019 at 21:24Och, mam nadzieję, że pogoda Wam dopisała i bawiliście się świetnie 😉
Jadzia
11 sierpnia 2019 at 11:39Super post! Razem ze znajomymi wybieramy sie za kilka dni do Szwajcarii i mamy w planach właśnie Trift Bridge 😉
Informacje zawarte na blogu bardzo uspokoiły nasze głowy, a zdjęcia spowodowały szybsze bicie serducha!!! 🙂
Dziękujemy! 🙂
Kasia
11 sierpnia 2019 at 11:53Dzięki, bawcie się dobrze! 😉