Przylądek Dungeness to jedno z takich miejsc, które na długo pozostaje w pamięci. Najpierw w oczy rzuca się potężny budynek elektrowni atomowej. Potem wszędobylski żwir i brak drzew czy takiej zwykłej, zielonej trawy. Na koniec niebo poprzecinane setkami kabli niewiadomego pochodzenia. Oto Dungeness, nazywane przez niektórych jedyną pustynią w UK. To co, zwiedzasz z nami? 😉
Przylądek Dungeness – gdzie się znajduje?
Przylądek Dungeness znajduje się w hrabstwie Kent i rozciąga się między Rye a New Romney.
Z Dover autem dojazd zajmuje około 45min, z Folkestone 35min, a z Londynu mniej niż 2h.
Przylądek Dungeness
Dungeness Estate to bardzo wyjątkowa wieś. Znajduje się nad morzem, w miejscu często określanym jako „żwirowa pustynia”. Znajdziesz tu jeden z najbardziej jałowych krajobrazów Wielkiej Brytanii. To co uderza od razu to wszechobecny żwir, mnóstwo kabli i linii wysokiego napięcia przecinających niebo i nietypowa zabudowa mieszkalna. Mieszanina drewnianych domków (z których część ma czasy swojej świetności już dawno za sobą), pozostałości przemysłowych obiektów obecnie przekształconych na luksusowe letniska i …elektrownia atomowa w tle!
Atomowy przylądek Dungeness
Budynek elektrowni stanowi nieodłączny element krajobrazu i mocno wpływa na odbiór tego niezwykłego miejsca.
Elektrownia teoretycznie jest wyłączona z eksploatacji, ale w internecie znajdziesz informacje, iż będzie ona ponownie uruchomiona i użytkowana aż do 2025r.
Przylądek Dungeness – stara i nowa latarnia
Charakterystycznym elementem przylądka Dungeness są również dwie latarnie. Tą starszą możesz nawet zwiedzić !
Oczywiście w „czasach koronawirusa” nie jest to takie proste, gdyż latarnia jest obecnie nieczynna aż do odwołania. Ze zdjęć, które znaleźliśmy w otchłani internetu, wynika że absolutnie warto wdrapać się po 269 schodach na samą górę, więc jeśli trafisz gdy będzie otwarta nie wahaj się ani chwili 😉 Za wstęp (2020r.) zapłacisz £4.50.
Stara latarnia ma 46m wysokości i jest jedną z najwyższych tego typu obiektów na Wyspie. Była użytkowana do 1960 roku.
Jest tak naprawdę czwartą z kolei zbudowaną w Dungeness. Potrzeba budowania nowych latarnii wynikała z faktu, że przylądek powiększał się i wcześniejsze latarnie zaczynały coraz bardziej „oddalać się” od morza. Z tego samego powodu zbudowano kolejną, piątą „nową” latarnię, która jest obecnie w pełni zautomatyzowana i oddalona od starej o ok. 800m.
Przylądek Dungeness – spacer po „żwirowej pustyni”
W Dungeness jest tylko jedna główna droga, która ciągnie się na odcinku 2.5km, i kończy przy starej latarni morskiej, tuż obok ogrodzenia elektrowni atomowej.
Tam właśnie rozpoczęliśmy nasz bardzo krótki spacer. Krótki, bo trafił się nam bardzo upalny dzień… A upał i my wzajemnie się wykluczają 😉
Po kilku minutach spaceru w myślach kłębiły się tylko dwa słowa: żwir i kapusta 😉
Plaża jest w całości żwirowa i dość stromo opada ku morzu.
Ciekawostka jest fakt, że ta masa żwiru stanowiąca grunt stale się porusza i zmienia rozmiar.
W rzeczywistości plaża co roku “zbliża się” do brzegów Francji, stąd konieczność budowania nowych latarni na przestrzeni wieków.
Tuż przy plaży seria domków letniskowych. Jeden z bardziej znanych to dawny posterunek straży przybrzeżnej.
Dziś możesz wynająć to luksusowe wnętrze, ceny zaczynają się już od £700 za noc a chętnych nie brakuje 😉
Co jeszcze warto zobaczyć w Dungeness?
Nasza wizyta była bardzo krótka, więc nie zdążyliśmy obejrzeć wszystkich ciekawych miejsc i atrakcji.
Na pewno warto wspomnieć o:
• opuszczonych łodziach, dziurawych szopach i pozostałościach starej linii kolejowej
• kolejce wąskotorowej The Romney, Hythe & Dymchurch Railway, która dojeżdża aż pod starą latarnię w Dungeness
(jest to rzekomo najmniejsza publiczna kolej na świecie)
• rezerwacie przyrody RSPB Dungeness
…i inne przydatne informacje 😉
Przylądek Dungeness – dojazd:
Kod do nawigacji: TN29 9NB Dungeness, Romney Marsh

źródło: theromneymarsh.net
Warto zobaczyć nie tylko przylądek Dungeness, ale cały obszar bagienny zwany Romney Marsh i okoliczne wybrzeże.
My wrócimy w te okolice, jak tylko znów obędziemy na południu Anglii 😉
Post „Ciekawe miejsca w Kent: przylądek Dungeness, Romney Marsh” pojawił się po raz pierwszy na www.katiraf.com
Brak komentarzy