Przeglądaj tag

Keswick

1 w Anglia/ Keswick/ Park Narodowy Lake District/ wędrówka w górach/ wschód słońca/ Zwiedzaj Kumbrię

Lake District: klasyczna wędrówka na Catbells (451m) na wschód słońca!

Wędrówka na Catbells na wschód słońca (Luty 2018) www.katiraf.com

Wędrówka na Catbells na wschód słońca (Luty 2018)

Nasza trasa: parking Catbells – Skelgill Bank – Catbells (451m) – House Gate – ścieżka konna (bridleway) – parking Catbells
długość trasy: 6km, nasz czas przejścia: 3 godziny

Wędrówka na Catbells to klasyka prosto z Krainy Jezior z okolic Keswick. Krótka, ostra i stroma wspinaczka, wynagrodzona fantastycznym widokiem na góry i jeziora. Zaplanuj ją wcześnie rano, a jeśli pogoda pozwoli, będziesz mógł tak jak my oglądać piękny wschód słońca z samego szczytu! To co, idziesz z nami? 😉

Czytaj więcej →

4 w Anglia/ Keswick/ Park Narodowy Lake District/ spacer nad wodą/ wędrówka nad jeziorem/ Zwiedzaj Kumbrię

Lake District: wędrówka dookoła jeziora Derwentwater, Keswick

Jezioro Derwentwater katiraf.com

Jezioro Derwentwater (Listopad 2016)

Nasza trasa: Great Wood Car Park NT – Barrow Bay – wodospady Lodore Falls – Great Bay – Brandelhow Park – Cumbria Way – Keswick – Friar’s Crag – Great Wood Car Park NT
Długość trasy:
17km, Nasz czas przejścia: 3godz 15min

Kiedy mamy zaplanowany weekend w Krainie Jezior czyli Parku Narodowym Lake District a pogoda w górach nie jest najciekawsza (bardzo silny wiatr ) rozwiązaniem jest wędrówka „na nizinach”. Tym razem była to wędrówka dookoła jeziora Derwentwater – 18 km spacer i nad jeziorem, i w lesie, i po kładkach nad mokradłami na południowym brzegu.  Muszę Was uprzedzić, że ze względu na fakt, iż Rafi wyraził wielką ochotę na – nazwijmy to „regulowanie tempa spaceru” – na większości zdjęć będziecie oglądać jego plecak 🙂 Zdjęcia robione były głównie w biegu (kilka minut spokoju miałam jedynie nad wodospadem), bo nie chciałam zostawać w tyle i przez większą cześć „spaceru” na duchu utrzymywała mnie tylko wizja kawy i ciacha w centrum Keswick. Ale do centrum Keswick z parkingu było ponad 3/4 drogi więc wyciągałam za Rafim nogi jak tylko mogłam. Efektem jest niecałe 3,5 godziny wędrowania, nie licząc śniadania przy wodospadzie i pizzy w Keswick. Tak pizzy ! Kawa po dotarciu do miasta nie byłaby wystarczającą nagrodą za nadążaniem za Rafim 🙂

Czytaj więcej →