Wyspa Vatersay to najbardziej wysunięta na południe zamieszkała wyspa, należąca do archipelagu Hybrydów Zewnętrznych. Liczy sobie zaledwie 90 mieszkańców, trochę owiec, sporo krów i kilku groźnie wyglądających, ale chyba przyjaźnie nastawionych byczków. Cisza, spokój, jedna mała wieś, brak sklepów, kilka pięknych piaszczystych plaż, taki sielski, szkocki, bezdrzewny obrazek 😉 To tutaj spędziliśmy naszą pierwszą noc podczas majowej podróży na Hebrydy. Ale zanim pokażemy Ci Vatersay, zapraszamy na 5-cio godzinny rejs z Oban do Castlebay !
Hebrydy Zewnętrzne. Jedne z najpiękniejszych szkockich wysp!
Archipelag wysp Hebrydy Zewnętrzne. Ci, którzy byli tu choć raz mówią często, że to jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie, a zarazem najbardziej malowniczy zakątek Szkocji. I my absolutnie się z tym zgadzamy! Góry i białe, piaszczyste, ciągnące się kilometrami plaże, wydmy, niesamowity turkusowy kolor oceanu, rozlegle wrzosowiska i torfowiska, zielone łąki z owcami, małe białe domki, rybackie wioski. Dodajmy do tego kamienne kręgi, kilka zamków, wysokie klify, skały i niespokojny niezależnie od pogody Ocean Atlantycki. To wszystko – w wielkim skrócie – znajdziecie tutaj, w najdalej wysuniętym kawałku Europy na Atlantyku. Hebrydy Zewnętrzne odwiedziliśmy już po raz trzeci i tak jak wcześniej, tak i tym razem zachwycaliśmy się niesamowitymi krajobrazami surowej, szkockiej przyrody.
Wiosenna Przygoda w Szkocji: wiadukt kolejowy Glenfinnan i dolina Glen Nevis (cz.5)
To ostatnia już część Wiosennej Przygody w Szkocji. Tego dnia czekała nas długa, 9-godzinna podróż do Yorkshire, ale oczywiście nie mogliśmy sobie odmówić odwiedzenia kilku ciekawych miejsc, niejako po drodze. Z racji tego, że Monika i Marcin bardzo chcieli zobaczyć jezioro Loch Ness, wracaliśmy nieco dłuższą drogą. Poza tym na wysokości miasteczka Fort William skręciliśmy na zachód aby zobaczyć monument i wiadukt kolejowy Glenfinnan (ten z Harrego Pottera!) a następnie pojechaliśmy zobaczyć malowniczą dolinę Glen Nevis. W ostatni dzień tej niezapomnianej przygody wisienką na torcie był ponowny przejazd przez dolinę Glen Coe. A potem zostało już tylko 6 godzin jazdy do domu 😉
Wiosenna Przygoda w Szkocji: plaża koralowa na Skye i latarnia Nest Point (cz.4)
Po suchym poranku na Quiraingu przyszła kolej na trochę deszczu. No dobrze – dużo deszczu. A jechaliśmy właśnie obejrzeć coś, co w sumie nie do końca wiedzieliśmy jak wygląda… To coś to plaża koralowa na Skye, niedaleko wsi Claigan. I tutaj mieliśmy nieco wątpliwości… Czy warto zmoknąć właśnie tam i zobaczyć plażę, którą jedni się zachwycają a inni wcale? Czy może lepiej jechać prosto na cypel Nest Point i tam ewentualnie przeczekać deszcz ? Ponieważ nikt z nas koralowej plaży wcześniej nie widział a wszyscy byliśmy ciekawi co to takiego jest, zadecydowaliśmy, że idziemy! W najgorszym razie mieliśmy przetestować nieprzemakalność naszych kurtek i spodni 😉
Wiosenna Przygoda w Szkocji: wodospad Mealt Falls i spacer na Quiraing, Wyspa Skye (cz.3)
Oto kolejna część Wiosennej Przygody w Szkocji. Trzeci dzień podróży po Wyspie Skye obfitował w sporo atrakcji. Zanim późnym popołudniem dotarliśmy na półwysep Nest Point, poranek spędziliśmy w hostelu, odwiedziliśmy wodospad Mealt Falls i spacerowaliśmy na Quiraingu. Zarówno wodospad Mealt Falls jak i osuwisko skalne Quiraing to jedne z ciekawszych atrakcji na Skye i warto je uwzględnić podczas zwiedzania wyspy. Szczególną popularnością wśród fotografów cieszy się właśnie Quiraing, który o poranku jest wręcz oblegany i trzeba być naprawdę wcześnie aby zająć ze statywem najlepsze miejsce 😉
Wiosenna Przygoda w Szkocji: krótka wędrówka na Old Man of Storr, Wyspa Skye (cz.2)
Drugi dzień naszej Wiosennej Przygody w Szkocji rozpoczął się pochmurnym porankiem w dolinie Glen Etive. Wyglądało na to, że mieliśmy szczęście zjeść śniadanie i spakować się na “suchara”. Gdy tylko dojechaliśmy do drogi A82 zaczęło padać. Co prawda przejeżdżając przez dolinę Glen Coe przestało na chwilę i mogliśmy w spokoju zrobić kilka fajnych zdjęć, ale potem było już tylko mokro…
Kierunek, który obraliśmy tamtego poranka to Wyspa Skye. W czasie 3 godzinnej podróży przejechaliśmy się drogą widokową A87, zatrzymaliśmy na zdjęcia przy zamku Eilean Donan i zaplanowana była także krótka wędrówka na Old Man of Storr.
Tym razem obyło się bez mrożących krew w żyłach spotkań z drwalem. Bardziej skupiliśmy się na przekonaniu Moniki, że wędrówka na Skye nie będzie taka straszna jak się jej wydaje, i że jeszcze będzie o tym opowiadać swoim wnukom 😉
Zamek Kilchurn, Argyll&Bute, Szkocja
Szukając najbardziej romantycznych i malowniczo położonych zamków w Szkocji na pewno prędzej czy później trafisz na średniowieczne ruiny zamku Kilchurn. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że zamek Kilchurn plasuje się w pierwszej 10 najpiękniej położonych zamków szkockich. Usytuowany w zachodniej części Szkocji, leży nad brzegiem jeziora Awe, w otoczeniu gór. Popularności zamkowi na pewno dodaje fakt, iż znajduje się on tuż przy drodze A85. To co, zwiedzasz z nami? 😉
Ruiny zamku Duntulm Castle, Wyspa Skye

Ruiny zamku Duntulm Castle, Wyspa Skye, Grudzień 2015
(post w przygotowaniu)

Tantallon Castle, Październik 2015
(post w przygotowaniu)