Trasa: Cieplice – Staniszów – Góra Witosza – Ruiny zamku Księcia Henryka – Marczyce – Cieplice
czas przejścia: 3.5 godziny, długość trasy ok. 14km
(pogoda: słonecznie, +5C)

Gdybym nie podpisała głównego zdjęcia, można by łatwo pomyśleć,  że ta wędrówka na Górę Witosza miała miejsce wiosną. A tak naprawdę było to dokładnie zaraz po świętach Bożego Narodzenia, zimą 2017 ! 😉 Znów miałam do dyspozycji tylko 4 godzinki i kiedy spojrzałam na mapę aby coś ciekawego zaplanować, pomyślałam, że w sumie z rodzinnego domu na Górę Witosza mam nieco ponad godzinę dreptania. A skoro będę na Witoszy, to aż żal nie zajrzeć do ruin zamku Księcia Henryka. Dlatego w tym wpisie proponuję Ci bardzo przyjemny i niezbyt wymagający spacer z Cieplic do wsi Staniszów i powrót przez Marczyce. To co, idziesz ze mną?

Wędrówka na Górę Witosza – start z Cieplic

Wędrówka rozpoczyna się na przystanku autobusowym w Cieplicach na przeciwko Biedronki. Tuż obok Biedronki przebiega ulica Krośnieńska i tam zobaczysz pierwsze zielone znaki, które asfaltówką doprowadzą Cię aż do Staniszowa.

Po drodze miniesz cmentarz miejski i osiedle „Słoneczna Dolina” a po mniej więcej godzinie wędrówki powinieneś dotrzeć do wsi Staniszów.

W tle Góra Witosza

Wieś Staniszów

Niewielka, malowniczo położona wieś Staniszów rozciąga się wzdłuż potoku Lutunka na terenie Wzgórz Łomnickich. Wzgórze po lewej stronie zdjęcia to Góra Witosza, na którą właśnie wędrujesz. We wsi znajdziesz kilka pięknych zabytków – Pałac Staniszów i Pałac na Wodzie to te najbardziej znane. Staniszów to również miejsce, gdzie na początku XIXw. zaczęto produkować sławny  obecnie na całym świecie ziołowy likier „Echt Stonsdorfer”. Jest on teraz wytwarzany w Niemczech, pod Hamburgiem.

Tuż przy Kościele Przemienienia Pańskiego (gotycki z XIVw.) szlak zielony zamieniasz na żółty i kierujesz się do centrum wsi. Po kilku minutach docierasz do wejścia do lasu.

Wędrówka na Górę Witosza

Ścieżka na Górę Witosza jest wygodna, dobrze oznakowana i ciężko się tu zgubić. Częściowo wspinasz się po kamiennych schodach, których jest tu dość sporo, częściowo szlak prowadzi Cię leśnymi ścieżkami. Na tą wędrówkę wybrałam się sama, ale na miejscu okazało się, że na Górę Witosza sama wchodzić nie będę 😉

Ledwie weszłam do lasu, a dołączył do mnie „Misiek”, (lokalny psi przewodnik ? 😉 ), który był tak uprzejmy, że postanowił mi pokazać drogę i wdrapać się ze mną na sam szczyt Witoszy. Nie mogłam marzyć o lepszym towarzystwie ha ha ha!

Misiek szedł przodem, ale kontrolnie co jakiś czas oglądał się za siebie, sprawdzając czy za nim idę, a nawet się wracał, jeśli za bardzo się ociągałam…
Normalnie pełna profeska 😉

Na szczyt Witoszy tak naprawdę prowadzą co najmniej dwie drogi. Mniej więcej w połowie wędrówki dojdziesz do miejsca, gdzie zobaczysz dużą tablicą informacyjną, a bezpośrednio za nią jaskinię Ucho Igielne. Stąd możesz pójść dalej za żółtymi znakami w lewo, lub skręcić w niepozorną ścieżkę w prawo. Obie łączą się tuż po szczytem.

Jedna z jaskiń przez którą przechodzi szlak, a potem ostatnie schodki i jesteś na szczycie!

Góra Witosza (484m npm)

Na szczycie Witoszy znajdziesz pozostałości po tym, co było kiedyś pomnikiem ku czci kanclerza Otto Von Bismarcka i jednocześnie wyrazem niemieckiej dumy narodowej. Na całym świecie powstało około 250 podobnych pomników. Ta budowla miała kształt wieży o wysokości 19m (tutaj możesz zobaczyć dawne zdjęcia wieży Bismarcka) i w 1945r. została wysadzona w powietrze.

Koniec grudnia 2017. Gdzie ten śnieg?!

Zmęczony Misiek postanowił się chwilę zdrzemnąć, a ja napić gorącej herbaty z termosu i podziwiać te oto piękne okoliczności przyrody 😉

Po krótkiej drzemce Misiek przyłączył się do mojego drugiego śniadania, po którym łaskawie pozwolił sobie zrobić zdjęcie i zaczęliśmy schodzić razem na dół.

„No idziesz w końcu kobieto czy nie? Ileż tych zdjęć można robić….” 😉

Po zejściu do wsi, zmęczony Misiek się ułożył się wygodnie pod sklepem, a ja dalej żółtym szlakiem kontynuowałam swoją wędrówkę tym razem do zamku Księcia Henryka.

Wędrówka na zamek Księcia Henryka

Podążając żółtym szlakiem zostawiasz za sobą Górę Witosza i wędrujesz początkowo łąkami, a później wchodzisz do lasu.

Mniej więcej w połowie drogi zobaczysz znak kierujący Cię do zamku i po około 10 minutach będziesz na miejscu.

Zamek Księcia Henryka

Ruiny zamku Księcia Henryka znajdują się na szczycie góry Grodna (504m npm) w Staniszowie. Początkowo na życzenie księcia Heinricha LXII von Reussa wzniesiono w tym miejscu zamek myśliwski (1806r.). Później to miejsce rozbudowano tak aby było imitacją ruin średniowiecznej warowni.

Zamek długo był prawdziwą ruiną, bez możliwości wejścia na wieżę. Kilka lat temu przeszedł w ręce prywatne. Powstała Fundacja Zamek Księcia Henryka, która ze środków uzyskanych ze sprzedaży biletów stara się odrestaurować ruiny i przywrócić im dawny blask.

Teoretycznie ruiny zamku są udostępnione do zwiedzania od kwietnia do października.  Jednak odwiedzając to miejsce zaraz po świętach Bożego Narodzenia zastałam otwarte wejście na wieżę i nikogo z obsługi. Nie byłam jednak sama, kilka osób również postanowiło skorzystać z przyjemnej, niemal wiosennej pogody i wybrało się na spacer 😉

Zamkową wieżę udostępniono ponownie dla turystów w 2016r. Widoki na góry są bajkowe !

Powrót przez Marczyce – wędrówka do Cieplic

Wędrówka do Cieplic to podążanie niebieskim szlakiem. Z zamku Księcia Henryka do centrum uzdrowiska jest około 1.5 godziny dreptania. Ale zanim wyruszysz w tą podróż, wdrap się na skałki które umiejscowione są przy szlaku. To świetny punkt widokowy i  jeśli wieża jest zamknięta, to właśnie z tego miejsca możesz podziwiać góry i zbiornik Sosnówka.

Dalej wędrujesz przyjemną leśną ścieżką, do momentu w którym trafisz na tak popularną ostatnimi czasy w Polsce wycinkę drzew….

Po wycince może Ci się trafić przeprawa przez jezioro błota  i ostatecznie dotrzesz do asfaltówki, która zaprowadzi Cię do Marczyc.

Wędrując z Marczyc masz szansę zaliczyć kolejne błotniste drogi, które doprowadzą Cię do Cieplic 😉

Po drodze miniesz kościół Matki Bożej Miłosierdzia…

… i jesteś z powrotem w Cieplicach!

Cieplice – centrum

A jeśli masz jeszcze czas i siły, polecam na zakończenie spacer po Placu Piastowskim 😉

Tutaj w wersji świątecznej !

…i inne przydatne informacje 😉

Jelenia Góra – Cieplice – jak dojechać?

Autem: niewielki parking znajdziesz w Cieplicach przy ul. Fabrycznej, tuż przy moście (patrz mapa) lub dalej przy ul. Kombatantów.

Autobusem miejskim: przystanek „Cieplice – Pod Koroną”, tutaj znajdziesz rozkład jazdy MZK Jelenia Góra  

Autobusem PKS: przystanek „Cieplice – Pod Koroną”, tutaj znajdziesz rozkład jazdy PKS Jelenia Góra    

Pociągiem: wysiądź na stacji Jelenia Góra – Cieplice. Stąd dojście do początku szlaku zabierze Ci około 10 minut.

Wędrówka na Górę Witosza – dodatkowe informacje:

• wędrówka z Cieplic do Staniszowa to około 4km czyli godzinka dreptania, a wejście na Górę Witosza to około 20-30 minut. Ze szczytu Witoszy do ruin Zamku Henryka czeka Cię kolejne ok. 40 minut dreptania, a z zamku do Cieplic ok. 1.5 godziny.

• jeśli masz ochotę na małą przerwę i dobrą kawę – polecam Ci wizytę w Pałacu na Wodzie (w ich ofercie również kawa z mlekiem sojowym)

• ruiny Zamku Księcia Henryka (wejście na wieżę) są udostępnione od maja do października w godzinach 10.00-17.00 (pozostałe dni po wcześniejszej rezerwacji tutaj zobacz szczegóły zwiedzania zamku Księcia Henryka). Cena biletu to 5zł normalny i 3zł ulgowy.

 

Post „Kotlina Jeleniogórska: wędrówka na Górę Witosza i do ruin zamku Księcia Henryka” pojawił się po raz pierwszy na www.katiraf.com