3 w Czechy/ Karkonosze/ Karpacz/ Polska/ wędrówka w górach/ Zwiedzaj Karkonosze i okolice

Zwiedzaj Karkonosze: zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lučni Boudy, Karpacz

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lučni Boudy, Karkonosze (Grudzień 2019)

Nasza trasa: górna stacja wyciągu na Kopę – Dom Śląski – Śnieżka (1603m) – Dom Śląski – torfowisko Upy – Lučni Bouda –
Spalona Strażnica – Strzecha Akademicka – żółty szlak – dolna stacja wyciągu na Kopę
Długość trasy: 12 km, nasz czas przejścia: ok.4.5 godzin (nie licząc czasu spędzonego w schroniskach)

Oto nasza świąteczna, zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lučni Boudy.  Plan był bardziej ambitny (chcieliśmy dojść w okolice Dvorskiej Boudy) ale trzeba było odpuścić, bo – mimo iż śniegu nie było aż tak bardzo dużo – bez nart lub rakiet śnieżnych utknęlibyśmy w Czechach na dobre. Trasę którą wędrowaliśmy znamy na pamięć, więc brak słonecznej pogody wcale nam nie przeszkadzał – wręcz przeciwnie. Śnieżyca, której doświadczyliśmy na torfowisku Upy sprawiła, że przez chwilę poczuliśmy się jak na dalekiej północy. To co, idziesz z nami? 😉

źródło: mapy.cz

Mapa poglądowa naszej trasy. Jeśli nie chcesz korzystać z wyciągu to najszybciej na Kopę dostaniesz się czarnym szlakiem.
To dodatkowe 3.5km (około 2 godzin dreptania)

Wędrówka do Domu Śląskiego

Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy od górnej stacji kolei linowej na Kopę. Wyciąg został całkowicie zmodernizowany i byliśmy bardzo ciekawi jak to obecnie wygląda, dlatego zdecydowaliśmy się na wjazd. Oczywiście pogoda przy górnej stacji wyciągu była zupełnie inna niż w Karpaczu więc uśmiech nie schodził nam z twarzy 😉 O takich właśnie zimowych warunkach marzyliśmy!

Dzień wcześniej napadało trochę świeżego śniegu, ale nie były to jakieś ogromne ilości, więc mimo iż szlak nie był jeszcze dobrze wydeptany
spacerowało się całkiem przyjemnie.

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Momentami towarzyszyła nam śnieżyca. Jednak gdy dotarliśmy do czerwonego szlaku śnieg przestał padać,
a w jego miejsce pojawiła się gęsta jak mleko mgła.

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Przed Domem Śląskim spotkaliśmy czeską biegaczkę, która była trochę zagubiona. Nie spodziewała się, że na grzbiecie Karkonoszy panują aż tak zimowe warunki, była tu pierwszy raz i pytała dokąd prowadzą poszczególne szlaki. Po krótkiej rozmowie podjęła słuszną decyzję aby wracać do Pecu pod Śnieżką, tą samą drogą, którą tu wbiegła czyli przez Obri Dul. Odprowadziliśmy ją do początku szlaku, którego ze względu na mgłę sama nie mogła odnaleźć, i zanim wróciliśmy do schroniska upewniliśmy się, że czuje się ok i nic nie potrzebuje.

Schronisko Dom Śląski

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

W Domu Śląskim zrobiliśmy sobie leniwą przerwę na kawę i mini oponki (pycha!).
Wiedzieliśmy, że jest na tyle wcześnie, że zdążymy wejść na Śnieżkę przed tłumami turystów.

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Przed 10.00 rano w schronisku pustki. Natomiast po zejściu ze Śnieżki przeciskaliśmy się między turystami 😉

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Po krótkiej przerwie spakowaliśmy się i ruszyliśmy na podbój Śnieżki 😉

Zimowa wędrówka na Śnieżkę

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Pogoda znów się zmieniła i mgła powoli ustępowała silnemu wiatrowi. 

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Przed nami widzieliśmy dwie osoby, które szybko zniknęły we mgle, a tak poza tym na szlaku puściutko 😉

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Na podejściu momentami przejaśniało się, ale głównie towarzyszył nam silny wiatr i śnieżyca.

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Podejście było dużo krótsze niż zapamiętałam, a w spodki niemal zaryliśmy nosem 😉

Śnieżka (1603 m)

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Na Śnieżce było już nieco tłoczniej ale wciąż jedynie kilkanaście osób. Nic w tym dziwnego, pogoda nie zachęcała do dłuższej wizyty na szczycie.

No chyba że planuje się wizytę w Czeskiej Poczcie 😉 Tam można się rozgrzać i odtajać!

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Warto pamiętać, że to nie schronisko i jest zakaz konsumpcji własnych napojów i jedzenia.
Wypiliśmy zatem kolejną kawę i po krótkim odpoczynku zaczęliśmy schodzić ze szczytu.

Zejście było bardzo szybkie i już po chwili znów byliśmy przy Domu Śląskim. Na szlakach zrobiło się dość tłoczno.

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

I tak jak to z pogodą w górach bywa, dosłownie na 5 minut chmury i mgła uniosły się, a szczyt odsłonił swoje oblicze ukazując poranny ruch turystyczny 😉

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Poprawiły się również widoki na czeską stronę Karkonoszy. Tutaj szlak z Obri Dul na Równię pod Śnieżką (droga letnia), a poniżej Horny Upsky wodospad.

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Wędrówka do Lučni Boudy

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Jak uciec od tłumów? To proste – wybrać tą drogę, którą nikt nie idzie 😉 No to poszliśmy na torfowisko Upy i dalej do Lučni Boudy !

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Tłumy zostawiliśmy za plecami, podobnie jak Śnieżkę, ponownie ukrytą w chmurach.

Droga przez torfowiska była prawdziwą, zimową przygodą ♥
Część trasy przeszliśmy w miarę spokojnych warunkach. Chłonęliśmy okoliczną przyrodę, skrytą pod niezbyt obfitą jak na koniec grudnia pokrywą śnieżną.

Ale trafiła się nam również prawdziwa śnieżyca 😉

Śnieg był dość przewiany, dzięki czemu tylko na krótkich odcinkach zapadaliśmy się po kolana.

I w końcu z mgły wyłoniła się Lučni Bouda. Przejście od Domu Śląskiego zajęło nam nieco więcej czasu niż zazwyczaj,
ale absolutnie nie spieszyliśmy się, delektując zimowym, śnieżnym  klimatem.

Hotel górski Lučni Bouda

Odnośnie Lučni Boudy zawsze mamy mieszane odczucia. Po pierwsze – zwykle biorą nas za Niemców! Jedzenie jest bardzo smaczne, ale kolejny raz potwierdziło się, że obsługa wybitnie nie lubi Polaków. No nic, następnym razem nie będziemy ich wyprowadzać z błędu i staniemy się albo Niemcami, albo Brytyjczykami. Sprawdzimy czy jest różnica w obsłudze 😉

Zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lucni Boudy, Karkonosze, www.atiraf.com

Przy obiedzie przedyskutowaliśmy dalszą trasę i z żalem odpuściliśmy zagłębienie się na czeską stronę.
Szlak był absolutnie nie przetarty, a czescy turyści, których wypatrzyliśmy z oddali, poruszali się tam tylko i wyłącznie na nartach.

Powrót do Karpacza

Po obiedzie pogoda nieco uspokoiła się. Nadal mocno wiało, ale nad głowami pojawiło się miejscami niebieskie niebo.

Tyczka za tyczką, w stronę polskiej granicy.

Po chwili znów byliśmy w PL i wędrowaliśmy dalej w kierunku czerwonego szlaku GSS.

Spalona Strażnica to miejsce w którym Główny Szlak Sudecki łączy się z niebieskim, przebiegającym tuż obok Strzechy Akadamickiej.
Na obu szlakach pustki, turyści pojawili się dopiero bliżej schroniska. Trafiliśmy w dobry moment!

Na najdalszym planie możesz dostrzec zbiornik Sosnówkę.
Biała plama tuż obok to polana z grupą skalną zwaną Kotki, a w centrum kadru odcinek szlaku niebieskiego prowadzący do schroniska Samotnia.

I czarny szlak na Kopę – jak widać dość oblegany

Przy schronisku Strzecha Akademicka oczywiście mnóstwo ludzi, więc od razu weszliśmy na żółty szlak.

Stąd do parkingu jest około godziny dreptania.
Jak zawsze nasz powrót z gór był szybki, do momentu kiedy perfekcyjnie wygięłam kolano wpadając w niewidoczną pod śniegiem dziurę…
Na szczęście kolano już wróciło do normy i mogę fikać dalej 😉

Inne polecane wędrówki z Karpacza:


Wędrówka do Kaplicy św. Anny

…i inne przydatne informacje 😉

Dojazd do Karpacza:

autem: parking przy dolnej stacji kolei linowej na Kopę znajduje się przy ulicy Olimpijskiej w górnej części Karpacza. Parking płatny, za cały dzień zapłaciliśmy około 18zł.
autobusem PKS:najbliższy przystanek to Karpacz Biały Jar. Stąd do dolnej stacji kolei linowej na Kopę jest około pół godziny dreptania.

Tutaj znajdziesz cennik Kolei Linowej na Kopę. Koszt wjazdu os. dorosłej to 50zł (cena zawiera opłatę za wstęp do KPN)

Tutaj znajdziesz przydatne kamery przy dolnej i górnej stacji kolejki. 

Schroniska (bufet) na trasie:

Dom Śląski
Czeska Poczta na szczycie Śnieżki
• hotel górski Lučni Bouda
Strzecha Akademicka

Post „Zwiedzaj Karkonosze: zimowa wędrówka na Śnieżkę i do Lučni Boudy, Karpacz” pojawił się po raz pierwszy na www.katiraf.com

Może Cię zainteresować

3 komentarze

  • Odpowiedz
    Paweł
    16 lutego 2020 at 18:20

    Super wyprawa. Mnie najbardziej zaintrygowały te oblodzone tyczki.

    • Odpowiedz
      Kasia
      18 lutego 2020 at 22:47

      Tyczki to świetna sprawa kiedy widzialność spada niemal do zera. Powiedziałabym – znak rozpoznawczy Karkonoszy 😉

  • Odpowiedz
    Paweł
    21 lutego 2020 at 19:58

    W Norwegii mają podobny patent wzdłuż dróg prowadzących przez góry. Długie, bambusowe lub plastikowe tyczki ciągną się całymi kilometrami. Nie pytaj skąd bambus w Norwegii. To jedna z zagadek typu dlaczego księżyc jest zrobiony z sera albo czemu koty zawsze spadają na cztery łapy.

  • Napisz odpowiedź

    This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.