Wędrówka do latarni Eilean Glas: Outend (Scalpay) – latarnia Eliean Glas – Heritage Trail – Outend (Scalpay)
ok. 6km, czas przejścia 1godz 20min
(nasza pogoda: słonecznie +15C)
To była ostatnia wędrówka na Hebrydach podczas naszego majowego urlopu. Do wieczornego promu pozostało nam kilka godzin a pogoda była chwilowo bardzo słoneczna. Po spałaszowaniu ciacha i kawy w kafejce w Tarbert, stwierdziliśmy, że grzechem było by nie wykorzystać ostatnich chwil na tych wyjątkowo malowniczych szkockich wyspach. Trasa nie była szczególnie wymagająca, około 6km wędrówka na Wyspie Scalpay. Cel spaceru to latarnia Eilean Glas, którą jak mi się wydawało, mijamy dość blisko podczas przeprawy promowej.
Skocz do:
Hebrydy Zewnętrzne – wprowadzenie
• Wyspa Barra • Wyspa Vatersay
• Wyspa Eriskay • Wyspa South Uist i Benbecula • Wyspa North Uist • Wyspa Berneray •
• Wyspa Harris • Wyspa Lewis • Wyspa Great Bernera •
(zdjęcia w tym poście zostały zrobione w maju 2017, chyba że są podpisane inaczej !)
Most Scalpay
Wyspa Scalpay znajduje się niedaleko portu skąd odchodził nasz prom, Wyspa Scalpay znajduje się niedaleko portowego miasteczka Tarbert i jest połączona z Wyspą Harris mostem, który zastąpił dawne połączenie promowe.
Ciekawostka !
Budowa 300-metrowego mostu na Scalpay była bardzo ważnym wydarzeniem dla niewielkiej, lokalnej społeczności Scalpay. Most umożliwił m.in. poprawę rozwoju gospodarczego dzięki stałemu dostępowi do Wyspy Lewis i Harris, niezależnie od warunków pogodowych i pory dnia. Na otwarciu mostu pojawił się ówczesny premier Tony Blair i było to wydarzenie bezprecedensowe – nigdy wcześniej urzędujący premier nie odwiedził Hebrydów Zewnętrznych.

Most Scalpay, Maj 2009

Widok z wyspy Scalpay, Maj 2009

Widok z mostu Scalpay, Maj 2009
Wyspa Scalpay
Wyspa Scalpay to jedynie 6.5km2 powierzchni. Niewielka społeczność tej wyspy zajmuje się głównie rybołóstwem i produkcją związaną z Harris Tweed. Mieszkańcy Scalpay kochają swoją wyspę tak bardzo, że opierają się tak powszechnemu na Hebrydach problemowi depopulacji i ich liczba wciąż rośnie 😉

Wyspa Scalpay, Maj 2009

Wyspa Scalpay, Maj 2009

Wyspa Scalpay, Maj 2009

Wyspa Scalpay, Maj 2009
Wędrówka do latarni Eilean Glas
Niemal na końcu „głównej” drogi na Scalpay znajduje się parking na kilka aut.
Jeśli jednak nie ma miejsca, warto spróbować pojechać troszkę dalej, gdzie na upartego można jeszcze znaleźć dwa dodatkowe miejsca po prawej stronie drogi.
Wejście na ścieżkę prowadzącą do latarni Eilean Glas jest dobrze oznaczone
Sama droga jest bardzo wygodna – początkowo asfaltowa, następnie szutrowa. W pewnym momencie trzeba odbić w lewo, gdzie wchodzimy na wrzosowiska i torfowiska. I tutaj, po kilku minutach oboje z Rafim zwróciliśmy uwagę, że ścieżka śmiesznie sprężynuje ! Okazało się, że na torfowe podłoże położono metalową siatkę, a to wszystko przysypano żwirem i stąd to śmieszne uczucie „miękkiego wędrowania” 😉
Przy dobrej pogodzie latarnię Eilean Glas widać już z daleka.
Na horyzoncie zobaczymy Wyspy Shants, następnie w głębi majaczą sylwetki gór Torridon, a całkiem po prawej dobrze widoczna Wyspa Skye.
Ciekawostka !
Wyspy Shants znajdują się w cieśninie Minch, w niedalekiej odległości od Wyspy Lewis. Są one w prywatnym posiadaniu rodziny Nicolson. Kiedyś zamieszkane przez cały rok, obecnie jedynie tymczasowo. Na wyspie znajduje się murowany budynek, w którym oczywiście nie ma elektryczności. Każdy kto chce spędzić kilka dni na Wyspie, musi jedynie napisać do Adama Nicolsona (strona Wyspy Shants) który umożliwi to bez pobierania jakichkolwiek opłat. Koszt jaki ponosimy to „jedynie” wynajęcie łódki, która nas tam zabierze. Warto jednak wspomnieć o jednej rzeczy… Jeszcze do niedawna wyspy były siedliskiem szczurów. Szczury skolonizowały te niezamieszkałe wyspy około stu lat temu, po ucieczce na ląd z wraku statku, który rozbił się w pobliżu. Przez ten czas ich kolonia rozrosła się do ok.10 tyś sztuk i zaczęła stanowić poważny problem. Dlaczego? Otóż Wyspy Shants są co roku miejscem lęgu tysięcy ptaków morskich – w sumie przebywa ich tu nawet 150 tyś. Ptasie jaja i pisklęta szybko stały się szczurzym przysmakiem. Postanowiono pozbyć się szczurów raz na zawsze i zebrano niemal milion funtów na operację odszczurzania. W marcu tego roku działania zakończono, ale dopiero po 2 latach będzie można stwierdzić, że całe przedsięwzięcie było skuteczne.
Po mniej więcej 20 minutach dotarliśmy do kamiennego murku, który otacza cały obszar przynależący do latarni Eilean Glas.
Wrzosowiska zamieniły się tutaj w zielone pastwiska z owcami, które wyjątkowo pozwalały podejść naprawdę blisko.
Latarnia Eilean Glas
Byliśmy tam tylko my i owce. I opuszczona latarnia 😉 Po kilku zdjęciach zeszliśmy w dół do dwóch małych zatoczek i dalej lekko pod górę do budynków latarni.
Stąd dobrze widać małą zatoczkę i miejsce do cumowania łodzi, które dawniej dostarczały zaopatrzenie wciągane następnie do góry na niewielką platformę rozładunkową. Zanim latarnia morska została zautomatyzowana w 1978r., miejsce to przez lata było zamieszkiwane przez latarników wraz z ich rodzinami.
Latarnia Eilean Glas jest malowniczo położona na cyplu, którego połączenie z lądem ma zaledwie kilka metrów szerokości.
Łatwo możemy sobie wyobrazić, że przy sztormowej pogodzie to miejsce bez problemu zmienia się w prawdziwą wyspę.
Latarnia Eilean Glas była jedną z pierwszych latarni zbudowanych w Szkocji.
Nazwa Eliean Glas to po prostu Szara Wyspa. Zgodnie z pamiątkową tabliczką znajdującą się u wejścia, latarnia rozbłysła po raz pierwszy w 1783r.
Przy latarni było kilka budynków, które miały w oknach wywieszoną informację – zbierane są fundusze na ich remont i ponowne udostępnienie dla turystów.
Gdzieś tam po prawej stronie, przy ładnej pogodzie można wypatrzyć Wyspy North Uist a w oddali wzgórza South Uist.
Pod latarnią krótka przerwa na lunch !
Teoretycznie podczas tej wędrówki istniała duża szansa na to, aby zobaczyć delfiny, tym razem się nam jednak nie poszczęściło. W zamian na horyzoncie mogliśmy podziwiać olbrzymią, chmurę deszczową nadciągającą powoli z Wyspy Skye w naszym kierunku. Pogoda zmieniła się, a my wiedzieliśmy, że jeśli nie chcemy zmoknąć to powinniśmy zacząć dość szybko przebierać kopytkami 😉 Do parkingu zostało nam około 3km ścieżką, która nie była taka oczywista…
Aby znaleźć ścieżkę, która zaprowadzi nas na parking, musieliśmy najpierw znaleźć dziurę w murku, który ogradzał cały teren przynależący do latarni.
Deszcz nad Wyspą Skye !
O ile ścieżka, którą wędrowaliśmy do latarni była tak oczywista, że nie potrzebuje oznakowania, o tyle powrót na parking był małą przygodą. Teoretycznie na Scalpay istnieje szlak zwany Scalpay Heritage Trail, który biegnie dookoła tej części wyspy, na której znajduje się latarnia. Ponieważ nie chcieliśmy wracać tą samą drogą, postanowiliśmy skorzystać właśnie z tego szlaku. Szlak prowadząc blisko wybrzeża miał nas zaprowadzić z powrotem na parking. Przy dobrej widoczności i ładnej pogodzie o raz dość suchym gruncie, wybór tej trasy nie stwarzał nam problemów. Jednej konkretnej ścieżki nie było, bo tak naprawdę na wrzosowiskach i torfowiskach znaleźliśmy mnóstwo różnych ścieżek więc każdy sobie wybrał swoją 😉 Drewniane słupki z żółtym kolorem pojawiały się od czasu do czasu, ale często musieliśmy się zatrzymać, żeby wypatrzeć kolejny słupek, który wyznaczał nasz kierunek marszu. Tak więc znalezienie drogi do parkingu było niezłą zabawą – prześcigaliśmy się w wypatrywaniu słupków i omijaniu newralgicznych podmokłych miejsc. Jednocześnie narzuciliśmy dobre tempo marszu czując na plecach oddech deszczu który nadciągał…
Szlak Heritage Trail jest znakowany niewysokimi słupkami z żółtym kolorem. Po drodze napotkaliśmy też kilka małych białych słupków, czasem z niebieskim kolorem – czy to również oznaczenie szlaku? Ciężko powiedzieć, ale warto ich szukać, kiedy nie możemy znaleźć tych żółtych 😉
Za plecami mieliśmy piękną i złowrogą chmurę szelfową, ale na szczęście do auta zostało nam dosłownie 5 minut 😉
Ciemne chmury zbierały się również nad Wyspą North Uist, którą widzieliśmy w oddali.
A tak wygląda okolica tuż przed zejściem na parking w słonecznych okolicznościach pogody.
Wędrówkę można oczywiście zacząć od końca 😉 Tutaj końcówka naszej ścieżki, około 100m od parkingu.
Uwierzycie, że tylko wsiedliśmy do auta a zaczęło lać nie na żarty? My to nazywamy po prostu „dobry timing” 😉
i inne przydatne informacje 😉
Wyspa Scalpay należy do archipelagu Hebrydy Zewnętrzne i aby tam dotrzeć musimy skorzystać albo z lotu samolotem na lotnisko w Stornoway (Wyspa Lewis) albo z promu. Dla większości najwygodniej będzie pojechać do miejscowości Uig znajdującej się na Wyspie Skye i stamtąd promem przeprawić się do miasteczka Tarbert na Wyspie Haris. Z Tarbert do parkingu na Wyspę Scalpay – skąd wyruszamy na wędrówkę do latarni – mamy około 20 minut jazdy.
Promy kursują co najmniej raz dziennie, a koszt biletu powrotnego (ceny na 2017r) dla osoby dorosłej wynosi £12.20, za auto zapłacimy zaś £60. Promem można też popłynąć z Ullapool do Stornoway (Wyspa Lewis) i stamtąd do Scalpay dojazd zajmie nam około 1godz 10min.
Parking znajduje się niemal na końcu głównej drogi na Scalpay – jest to dość nowy parking w sensie nie ma go widocznego na mapach Google. Miejscowość według Google map to Kennavay (Ceanna’ Bhaigh) ale jest tez używana inna nazwa – Outend. Możecie mieć problem ze znalezieniem obu w nawigacji… Nie ma ich także w aplikacji Maps.Me 😉 Porada: zjeżdżając z mostu na Scalpay trzymajmy się cały czas “głównej” drogi, która doprowadzi nas do celu ! Parking nieduży, ale bezpłatny.
Wędrówka na Scalpay – warianty:
• Wędrówka wytyczoną drogą szutrową w obie strony – polecamy szczególnie jeśli pogoda jest słaba i widoczność też, albo jeśli niekoniecznie lubicie wędrówki przez – miejscami – podmokły teren.
• Wędrówka do latarni wytyczoną drogą szutrową, a następnie powrót na parking ścieżką Heritage Trail – polecamy szczególnie tym, którzy lubią wędrówki z przygodami 😉 Teren prowadzi przez wrzosowiska i torfowiska co warto mieć na uwadze przy wyborze obuwia 😉 Przydatna może być też mapa w aplikacja Maps.Me, która teoretycznie pokazuje szlak. Teoretycznie 😉 Przy kiepskiej i mokrej pogodzie nie polecalibyśmy ścieżki Heritage Trail, ale wszystko zależy co kto lubi.
• Wędrówka szlakiem Scalpay Heritage Trail
Post „Zwiedzaj Hebrydy! Wędrówka do latarni Eilean Glas, Wyspa Scalpay” pojawił się po raz pierwszy na www.katiraf.com
2 komentarze
Paweł
12 lipca 2017 at 16:40Widoki niesamowite, a wycieczka w stronę latarni (i z powrotem) świetna. A znak drogowy Uwaga na wydry od razu poprawia humor 🙂
Kasia
12 lipca 2017 at 17:53Liczyłam na zdjęcia z wydrami, ale skoro już na samym początku podróży trafiły się nam delfiny to potem już nie miałam żadnych wymagań 😉